piątek, 20 września 2013

ślub w jesiennej scenerii...


Mimo tego, że nie jestem zwolenniczką jesiennych barw, pomarańczy, żółci, brązów -
w łącznym ich zestawieniu, to jednak ten klimat ślubu londyńskiej pary mnie zauroczył.
Ta lekkość i radość uchwycona na zdjęciach jest zniewalająca.
Miło się ogląda sesje, na których widać dobrą współpracę pary z fotografem. Ideałem jest właściwie zapomnienie nawet o jego istnieniu...















Jeśli o mnie chodzi, te kadry mogłyby pochodzić równie dobrze z jakiegoś bardzo romantycznego filmu...
Przepięknie...

Przy okazji zauważyłam jeszcze coś... ozdoba we włosach przypomina 
marry me I z naszej oferty, tyle, że jest w nieco większej skali:)
Jak widać poniżej i mniejszy i całkiem duży kwiat wygląda cudnie:)




MIŁEGO WIECZORKU:)



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...